Ten rok zaczęłam od wizyty w Krakowie i nagrania odcinka o współczesnym mecenacie sztuki. Dziś zapraszam Was do Warszawy na pierwszą wystawę dzieł sztuki ze zbioru Banku Pekao S.A. – instytucji mogącej pochwalić się imponującym zbiorem około 1200 dzieł sztuki.
Sztuka aktualna, aktualnie tworzone kolekcje prywatne, instytucyjne, współcześnie żyjący artyści, budowanie artystycznej marki a co za tym idzie współczesne mechanizmy marketingowe współtworzące polski ale i światowe rynki sztuki to już od 4 lat moje naturalne środowisko – mój konik.
Z ogromnym więc zaciekawieniem przyjęłam zaproszenie na zamknięty wernisaż wystawy „Koloryt Rozmaitości. Sztuka ze zbiorów Banku Pekao S.A. „.
Sztuka dawna w zestawieniu ze współczesną.
Tekst kuratorski Magdaleny Sołtys, który poniżej przytaczam w istotnym dla mnie fragmencie, obiecuje intrygujące spotkanie mistrzów dawnych z klasykami współczesności a to wszystko podczas jednej wystawy, wystawy zbiorów sztuki Banku Pekao S.A. i obietnica ta została dotrzymana.
Zestawienie sztuki dawnej i współczesnej okazało się niezwykle interesujące. I tak obraz Juliana Fałata „Portret dyrektorów Kasy Oszczędnościowej w Krakowie” w zestawieniu z cyklem Cztery pory roku Tadeusza Dominika możemy czytać – z przymrużeniem oka, jako komentarz: całoroczna obsługa klienta, całoroczny dostęp do usług bankowych.
Równie intrygujące jest zestawienie obrazu Wojciecha Kossaka z 1900 r, na którym szarżuje oddział żołnierzy z wzniesionymi szablami – z rozdartym płótnem obrazu Bożeny Biskupskiej „Akwarium II” z 1995 r.
Wystawa ma miejsce w Pałacu Czapskich w Warszawie (Krakowskie Przedmieście 5) i od 28 kwietnia jest dostępna dla wszystkich chętnych. Wstęp jest bezpłatny.
Warto zaplanować zobaczenie wystawy np. podczas Nocy Muzeów – już 13 maja.
Wystawa czynna: 28 kwietnia – 11 czerwca 2023 roku.
Godziny otwarcia: wt. – niedz. g. 12.00 – 19.00
Miejsce: Pałac Czapskich, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie
ul. Krakowskie Przedmieście 5
Wystawa realizowana przez Bank Pekao S.A. przy współpracy z Akademią Sztuk Pięknych w Warszawie.
Identyfikacja wizualna: Grzegorz Bykowski
Fragment tekstu kuratorskiego
[…] Na wystawie poruszamy się wśród prac artystów, których twórczość rozpościera się między (nową) figuracją a abstrakcją, pejzażem natury a pejzażem miasta, baśnią a ikoną, martwą naturą a żywą metaforą, kapizmem a hiperrealizmem, spokojem a dzikością. Zderzają się: Artur Nacht-Samborski i Jan Stanisławski z Franciszkiem Maśluszczakiem, Bożenna Biskupska i Wiesław Szamborski z Wojciechem Kossakiem, Julian Fałat z Tadeuszem Dominikiem, Łukasz Korolkiewicz z Wiktorem Koreckim… Edward Dwurnik anonsuje całość obrazem „Pałac Czapskich”, w którym przecież odbywa się wystawa. I można na niej zobaczyć prace między innymi artystów związanych dyplomem, czasem też dalszym życiem zawodowym, z ASP w Warszawie – bywalców pałacu.
Zbiory są wypadkową zarówno umyślnych, jak i okazjonalnych zakupów. Poniekąd informują o specyfice i dostępności dla klienta dóbr kultury materialnej – dzieł sztuki i rzemiosła artystycznego – w różnych okresach, w tym dają obraz oferty na młodym polskim rynku sztuki, ewoluującym zresztą w tak zwanych ciekawych czasach (a będącym restytucją – z zaczynem w końcu lat 70. – mechanizmów nieistniejących od powojnia).
Są efektem działań niepowiązanych, więc niezaburzonej akumulacji, a nie realizacją kolekcjonerskiego, z góry zamierzonego zamysłu, urzeczywistnieniem pedantycznej koncepcji kuratorskiej. Ani też – wynikiem weryfikacji i czyszczenia zbiorów, by je sprofilować czy ujednolicić według jakiegoś klucza. Te zbiory w obecnej formule – co znaczące i poznawczo cenne – stanowią pewną prawdę historyczno-kulturową. W zakupach kluczowym kryterium było z reguły „podobanie się” pracy, a towarzyszyło im budowanie relacji interpersonalnych przedstawicieli banku – prezesów, dyrektorów regionalnych oddziałów (…) – z artystami.
W jaki sposób odbiorca ma postrzegać bankowe zbiory i tym samym wystawę skompilowaną z wyboru dokonanego w ich obrębie? Po pierwsze, jak zawsze, kierując się własną wrażliwością. Po drugie, przyjąć, że prezentują one – poza pewną liczbą prac, które mówią same za siebie tu i teraz – historię potrzeb (estetycznych), gustów i mód konsumenckich. Jednocześnie dają świadectwo praktyk w obszarze kultury instytucjonalnej – typu mecenatu, inwestycji fakultatywnych, realizacji celów wizerunkowych i prestiżowych, stosunku do otoczenia społecznego.
Magdalena Sołtys – kuratorka i autorka ekspozycji
Zobacz także wirtualną galerię sztuki Banku Pekao: link